Parafia Książenice

Parafia Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Książenicach

Parafia Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Książenicach wchodzi w skład Archidiecezji Katowickiej i należy do Dekanatu Dębieńskiego wraz z parafiami: św. Marii Magdaleny w Bełku, św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Czerwionce, Najświętszego Serca Pana Jezusa w Czerwionce, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Czuchowie, św. Jerzego w Dębieńsku, św. Brata Alberta w Kamieniu, św. Andrzeja Boboli w Leszczynach, Podwyższenia Krzyża Świętego w Przegędzy, św. Jacka w Stanowicach i Matki Boskiej Pośredniczki Wszelkich Łask w Szczejkowicach.

Obecnym Proboszczem książenickiej parafii jest Ks. Roman Laksa, który funkcję tą objął w 1 sierpnia 2000 roku.

Parafia w Książenicach posiada stronę internetową: www.ksiazenice.katowice.opoka.org.pl

Dzieje książenickiej parafii

Parafia rybnicka należała do największych parafii w archidiecezji wrocławskiej. Administracja kościelna przyłączyła Książenice do parafii Matki Bożej Bolesnej w Rybniku, które były odległe od kościoła parafialnego o około 10 km. Brak komunikacji utrudniał dotarcie z posługą duszpasterską do chorych W najdalszych krańcach parafii. Złe drogi wykluczały możliwość szybkiego poruszania się tak duchownym, jak i mieszkańcom wsi, którzy świadomi niedzielnego obowiązku maszerowali do Rybnika lub jechali furmanką. Trudna była również sprawa nauki religii dla dzieci przygotowujących się do spowiedzi i pierwszej komunii św. Dzieci od jesieni do Wielkanocy musiały dwa razy w tygodniu chodzić do Rybnika przez las. Były w tych dniach zwalniane ze szkoły, ale i tak często wracały o zmroku. Wtedy rodzice wychodzili im naprzeciw.

Już w pierwszej połowie XIX w. – w 1820 r. – Jan Szymura odbudował na swoim gruncie pierwszą kaplicę w Książenicach, w której znajdował się skromny ołtarz Matki Boskiej Częstochowskiej, Droga Krzyżowa i mały dzwonek, który trzy razy dziennie wzywał mieszkańców wsi do modlitwy. Kaplica ta w 1904 roku została odnowiona i powiększona, nie była jednak wystarczająco duża, by mógł w niej swobodnie odbywać się kult liturgiczny.

Po zakończeniu I wojny światowej mieszkańcom Książenic sprzykrzyły się niedzielne, 10-kilometrowe wędrówki na msze św. do Rybnika. Wobec tego wysłali do Kurii Wrocławskiej prośbę o utworzenie oddzielnej parafii. W odpowiedzi Kuria wydelegowała ks. dziekana Lose z Pawłowic celem zbadania stanu kaplicy. Ocena wypadła pozytywnie. Tak więc po otrzymaniu zezwolenia, początkowo co dwa tygodnie przyjeżdżał ksiądz z Rybnika by odprawiać msze św. I to jednak nie zadawalało mieszkańców. W 1923 roku po utworzeniu odrębnej diecezji w Katowicach, której administratorem był późniejszy kardynał i prymas Polski ks. Augustyn Hlond, do Książenic został wydelegowany na prośbę mieszkańców ówczesny proboszcz z Mszany ks. Jan Pojda. Powierzono mu zorganizowanie nowej parafii Książenice-Kamień, mianując go tam lokalistą. Dzięki jego staraniom w 1924 roku istniejąca kaplica została całkowicie przebudowana i utworzono z niej tymczasowy kościół parafialny. Pozostawiono w nim tylko obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i stacje drogi krzyżowej. Na wieży zaś zawieszono dzwon.

Jak wspomniano wyżej, przebudowana kaplica miała być tylko tymczasowym kościołem parafialnym. Ks. proboszcz pragnął bowiem wybudować w Książenicach nowy kościół na miarę potrzeb obydwu wiosek, to jest Książenic i dołączonego Kamienia. W tym celu nabył on 26 mórg roli, z czego 2 morgi przeznaczył na parafialny cmentarz oraz 2 morgi pod budowę nowego kościoła. Cały obszar razem z cmentarzem wynosił 7,2246 ha.

Jeszcze w 1924 roku rozpoczęto budowę nowej plebani na terenie zakupionym od Tomasza Suligi. Budowa pochłonęła ogromną sumę pieniędzy. Jednakże dzięki ofiarności parafian i ich szczeremu zaangażowaniu w 1925r. budowa została ukończona. Wreszcie po dwóch latach mieszkania w budynku szkolnym proboszcz mógł przenieść się do nowego mieszkania. Po ukończeniu budowy probostwa i przebudowie kapliczki można było gromadzić fundusze na nowy kościół. Nie było jednak dane ks. Pojdzie podjąć tego wielkiego dzieła. Rozpoczynająca się II wojna światowa pokrzyżowała plany budowy.

Po wojnie na nowo odżył problem budowy kościoła. Jednak sprawa ta bardzo wolno posuwała się naprzód. Podczas bierzmowania, które odbyło się w parafii 24 czerwca 1947 roku ks. bp. sufragan Juliusz Bieniek zachęcał parafian do budowy nowego kościoła. Niestety plany budowy i cała dokumentacja wysłana do Kurii Diecezjalnej w 1944 roku zaginęły w styczniu 1945 roku. W tej sytuacji architekt Gambiec opracował nową dokumentację, już według wskazówek Kurii Diecezjalnej.

6 lipca 1947 roku zwołano zebranie dla parafian w sali Wilhelma Wybrańca, na którym zdecydowano, iż nowy kościół zostanie wybudowany na parceli między probostwem a sklepem Alojzego Szwedy. Miejsce pod budowę nowego kościoła ofiarowali Jan Kotula i Tomasz Suliga. Od tej chwili Rada Parafialna stała się automatycznie Komitetem Budowy Kościoła. Pierwszym znakiem rozpoczętej pracy było ogrodzenie terenu budowy, na które materiał dostarczyli parafianie ze swych prywatnych lasów.

Najtrudniejsza była sprawa finansowa. Uzgodniono jednak zbieranie po domach dobrowolnych wpłat parafian. Przez pierwsze trzy miesiące domy odwiedzał sam ks. proboszcz (sierpień, wrzesień, październik 1947 r.), później w zbiórce wyręczyli go chętni parafianie. 1 sierpnia 1947 roku rozpoczęto budowę nowego kościoła. Koszt fundamentów wyniósł około 400.000 zł. Wkrótce władze zabroniły zbierania pieniędzy po domach, więc parafianie składali ofiary W kopertach do specjalnej skarbony ustawionej w kościele.

W lutym 1951 roku były już gotowe ściany i cała więźba na kościół. 16 września 1951 odbyło się poświęcenie kamienia węgielnego przez ks. Bpa koadiutanta Herberta Bednorza. Dokument na pergaminie napisał Stanisław Palarz, który po podpisaniu włożono do rurki szklanej, a tę do miedzianej i zalutowano. Wykonania budowy podjęli się Maksymilian Kaczmarczyk i jego szwagier Jan Piątek z Kamienia.

Po uroczystościach poświęcenia kamienia węgielnego tempo prac wzmogło się. Kończono krycie dachu dachówką paloną, założono instalację elektryczną, tynkowano kościół. 9 marca 1952 roku odbyło się uroczyste poświęcenie kościoła, na które parafianie czekali wiele lat. Aktu poświęcenia dokonał oblat o. Józef Gołąbek, który odprawił uroczystą mszę św. za parafian zakończona dziękczynnym „Te Deum”. Zakończył się tym samym pierwszy etap budowy. Teraz trzeba było wyposażyć i wykończyć wnętrze. Prace rozpoczęto od głównego ołtarza poświęconego Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny, patronce nowego kościoła. Na wykonawcę tego trudnego dzieła ks. Paweł Ryś wybrał artystę rzeźbiarza Franciszka Masorza z Rybnika. 15 sierpnia 1953 r. w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ks. dziekan Juliusz Kwapuliński z Ornontowic poświecił ukończony ołtarz. Ten sam artysta wykonał również boczne ołtarze. Św. Barbary – poświęcony 4 grudnia 1954 roku oraz ołtarz Najświętszego Serca Pana Jezusa poświęcony 5 czerwca 1955 roku.

W późniejszym terminie ufundowano jeszcze tron biskupi, ambonę i balaski. Wszystko wykonano w drewnie i dostosowano do stylu kościoła. W tym samym czasie zakupiono okna, trochę później zrobiono ogrzewanie. Dużo pracy i nakładów pieniężnych kosztowała wieża. Początkowo jej wysokość doprowadzono do poziomu szczytu dachu głównego, później miejscowi murarze pod kierownictwem Jana Piątka doprowadzili mury do wysokości 40 m.

W 1957 roku zawarto umowę z firmą Franciszka Kubicy i Franciszka Drożdża z Dąbrowy Górniczej, która zobowiązała się odlać dla parafii pięć dzwonów. W październiku 1958 roku dzwony zostały zawieszone na prowizorycznej konstrukcji przed kościołem. Oto ich imiona, tonacje i ciężar:

św. Jan Złotousty E1 1300 kg
św. Piotr i Paweł Cis1 740 kg
św. Barbara H2 310 kg
św. Maria Cis2 265 kg
św. Józef Es2 160 kg

Poświęcenia dzwonów dokonał bp Herbert Bednorz w asyście kilku księży i licznie zabranych wiernych. W 1960 roku dzwony zostały przystosowane do napędu elektrycznego. W tym samym roku przystąpiono do budowy nowego parkanu z kamieni betonowych od strony ulicy ks. J. Pojdy i Teofila Brzozy.

Budowa nowego kościoła i jego wyposażenie, a także wykonanie obejścia wokół niego pochłonęły wiele pieniędzy, które składali parafianie. Warto jednak w tym miejscu wspomnieć, iż była też pewna, nieliczna część parafian, która nie złożyła na ten cel złotówki, chociaż było ją na to stać.

Od utworzenia naszej parafii, to jest od 1925 roku pięciu kapłanom dane było piastować urząd jej proboszczów:

ks. Jan Pojda (1925 – 1940)
ks. Paweł Ryś (1940 – 1973)
ks. Szczepan Ogaza (1973 – 1989)
ks. Stanisław Kołodziejczyk (1989 – 2000)
ks. Roman Laksa (2000 – obecnie)

Warto wspomnieć również księży pochodzących z książenickiej parafii:

ks. bp Gerard Bernacki
ks. Konrad Antończyk
ks. Franciszek Piecha
ks. Stanisław Gańczorz
ks. Jan Piontek
ks. Franciszek Pawlas
ks. Tadeusz Kalisz
ks. Andrzej Kotula
ks. Grzegorz Matuszczyk
ojciec Karol OFM

Pracę duszpasterską w książenickiej parafii podjęli wikariusze:

ks. Henryk Sajdok (w latach 1962 – 1965)
ks. Alojzy Majnusz (1965 – 1968)
ks. Władysław Student (1968 – 1973)
ks. Henryk Nowak (1973 – 1974)
ks. Paweł Wilczek (1974 – 1976)
ks. Henryk Piecha (1976 – 1978)
ks. Andrzej Bartoszek (1978 – 1981)
ks. Albert Słupik (1981 – 1984)
ks. Krystian Bujak (1984 – 1989)
ks. Aleksander Wojtala (1989 – 1991)
ks. Jerzy Korduła (od 1 września 1989 roku do 14 października 1989 roku)

Kilka ciekawostek dotyczących książenickiej parafii:
Pierwszy chrzest (zapisany w najstarszej Księdze Chrztu), to chrzest chłopca urodzonego 24 października 1923 roku. Chrzest odbył się 4 listopada 1923 roku, a rodzicami dziecka, któremu nadano imiona Emil Wilhelm, byli Emanuel i Albina Wałach. Chrztu udzielił ks. J. Pojda.

Najczęściej spotykane imiona chłopców i dziewczynek w 1924 r. to: Jan, Wilhelm, Paweł, Alojzy, Henryk, Antoni, Józef, Ryszard, Ludwik, Emil, Gertruda, Elżbieta, Marta, Aniela, Anna, Łucja, Małgorzata, Teresa, Albina, Franciszka.

Pierwszy ślub zapisany w Księdze Ślubów odbył się 4 listopada 1923 roku pomiędzy Antonim Chruśnikiem i Katarzyną Sukiennik. Świadkami byli Alojzy Owczorz i Paweł Mierzwa. Ślubu udzielał ks. J. Pojda. Małżeństwa zawierali najczęściej mieszkańcy następujących miejscowości (lata 20.): Książenice, Kamień, Wielopole, Leszczyny, Golejów, Ochojec, Dębieńsko, Czuchów, Czerwionka, Rybnik, Ligocka Kuźnia.

Pierwszy pogrzeb odnotowany w Księdze Zgonów to pogrzeb Franciszki Kudali z Książenic, która zmarła 16 listopada 1923 roku. Przeżyła zaledwie 9 tygodni. Pogrzeb odbył się 18 listopada. Obrzędowi przewodniczył ks. J. Pojda. Natomiast pogrzeb najstarszego mieszkańca Książenic odbył się 9 stycznia 1975 r. Na miejscowym cmentarzu pochowano zmarłego trzy dni wcześniej Roberta Hanaka, który przeżył 101 lat. Obrzędowi przewodniczył ks. Szczepan Ogaza.