Zespół śpiewaczy „Książeniczanki” istnieje od 1978 r. Pomysłodawczynią i założycielką była mieszkanka Książenic – kobieta pełna werwy, charyzmy, wielu talentów i silnego charakteru – ówczesna sołtys Helena Paszenda. Na zebraniach Kółka Rolniczego, nie tylko omawiano i wymieniano doświadczenia gospodarskie, ale bardzo często spontanicznie śpiewano. „Należało do zespołu mało kobiet, zbierały piosenki od starek i starzików, które śpiewano po domach wieczorami” – wspomina jedna z długoletnich członkiń zespołu, Dorota Lubszczyk.
„Książeniczanki” powstały z potrzeby serca i chwili. Ożywiały stare piosenki i przyśpiewki gwarowe, które nigdzie nie były zapisane – ani słowa, ani melodie. Do zespołu należały: Helena Paszenda (kierownik), Marta Kocjan, Gertruda Wałach, Anna Zacher, Hildegarda Greiner, Eryka Hanak, Stefania Skupień, Waleska Kotula i Maria Machoczek.

Początkowo zespół występował w białych bluzkach i czarnych spódnicach. Z czasem z dotacji gminy i nagród uzupełniano stroje według opisów babć i mam. Najbardziej charakterystycznym elementem książenickiego stroju ludowego jest lajbik zszyty razem z wełnianą kiecką w kolorze chabrowym, z przodu związany szlajfką. Kiecka przykryta jest zopaską z brokatu lub atłasu, jednokolorową lub w kwieciste wzory, zawiązana z tyłu na kokardę. Górną część ciała okrywa biały, płócienny koszulek z wąską kryzą marszczoną pod szyją i z bufiastymi rękawami sięgającymi do łokcia, zakończonymi haftowaną koronką. Wełniana chusta szalyjka występuje w różnych kolorach: czerwonym, białym i niebieskim, zawsze w kwiaty i z frędzlami na obrzeżach. Czasem noszona na głowie, wtedy tworzy żurok.

Na turniejach gwarowych, festynach lokalnych i korowodach dożynkowych potrzeba było śpiewu, muzyki i kogoś, kto zachęciłby do wspólnej zabawy. Tę rolę zaczęły pełnić „Książeniczanki”. Akompaniował im akordeonista Jerzy Duda. Zespół śpiewaczy coraz częściej brał udział w organizowanych na terenie powiatu i województwa przeglądach pieśni ludowych. W 1998 r., w 20. rocznicę istnienia, jak zawsze energiczna Helena Paszenda – dobry duch zespołu – zorganizowała przyjęcie w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Zaproszono zespoły śpiewacze z okolicznych sołectw, „Przegędzanki” i „Stanowiczanki”, oraz przedstawicieli gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny. Ówczesny student muzykologii z Bełku, Adam Okun – miłośnik lokalnego folkloru – zaprosił prof. Adolfa Dygacza, wybitnego znawcę i tropiciela folkloru śląskiego, wykładowcę w Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach. Prof. Dygacz zachwycił się brzmieniem „Książeniczanek” i stał się ich niekłamanym orędownikiem. Zainicjował Przegląd Pieśni Ludowych, w którym brał udział jako juror. Zespół z Książenic zawsze brał udział w tych przeglądach, śpiewając pieśni z jego zbioru oraz pieśni z własnego „podwórka”.
W 1999 r. zespół „Książeniczanki” jako gość honorowy brał udział w benefisie 85. urodzin prof. Adolfa Dygacza, śpiewając pieśni z jego zbiorów, obejmujące inne regiony Śląska. Już wtedy jego „uczeń” Adam Okun w ramach pracy magisterskiej zebrał i opublikował w formie książki „Śląskie pieśni ludowe zespołu Książeniczanki” w zapisie słownym i muzycznym (wyd. Vectra 2000). W przedmowie prof. A. Dygacz pisze m.in.: „Z jeden strony [pieśni – przyp. red.] wskazują na potrzebę kulturową, a z drugiej są świadectwem artystycznych potrzeb tutejszego społeczeństwa. Pieśni te (…) należą do prawdziwych arcydzieł poezji i muzyki ludowej”. I dodaje: „Dobrze się stało, że w ziemi rybnickiej znalazł się krąg działaczek, które sprawy własnej kultury przejęły w swoje pracowite ręce i pod opieką swojej przewodniczki, Heleny Paszendy, zrealizowały szczytne dzieło!”. Jaka to piękna pochwała dla Zespołu i Heleny Paszendy!
W 2001 r. „Książeniczanki” zostały uhonorowane statuetką „Karolinki” za aktywną działalność artystyczną i promowanie miasta Czerwionka-Leszczyny w gminie, województwie i przy granicy (Pawłowice Śl.). W 25. rocznicę istnienia zespołu z inicjatywy prof. A. Dygacza i pod patronatem Miejskiego Ośrodka Kultury w Czerwionce-Leszczynach została nagrana płyta z dwunastoma wybranymi pieśniami. Akompaniowali gościnnie Henryk Kuc (akordeon) oraz muzycy z kapeli, grający na klarnecie, trąbce i puzonie. Było to wyjątkowo doniosłe wydarzenie, przygotowane z myślą, aby ocalić od zapomnienia stare utwory, pieśni i tradycje. W 2005 r. nagrano drugą płytę, natomiast w 2014 r. Adam Okun opracował i wydał drugi zbiór pieśni pt. „Śląskie pieśni ludowe z okolic Rybnika” – to szerokie opracowanie tekstowe i melodyczne zawierające aż 138 utworów podzielonych na trzy części: Pieśni zalotne i miłosne, Pieśni komiczne i żartobliwe oraz Pieśni balladowe, rodzinne i zawodowe. Publikacja ta została dedykowana Helenie Paszendowej i prof. Adolfowi Dygaczowi, niezmordowanemu badaczowi i wielkiemu orędownikowi pieśni ludowych.

Początkowo „Książeniczanki” śpiewały a cappella, wkrótce jednak dołączył akordeonista Jerzy Duda, który ćwiczył z zespołem, nie znając nut. Niebawem zastąpił go miejscowy organista Fryderyk Łyko, natomiast w 2002 r. do zespołu dołączył Henryk Kuc, akompaniując „Książeniczankom” na akordeonie. Pod jego kierownictwem artystycznym zespół corocznie odnosił sukcesy w przeglądach pieśni ludowych. W 1983 r. do zespołu dołączyła Krystyna Szymura, zaś w 1998 r. Dorota Lubszczyk, kontynuując tradycje swojej mamy, która już należała do „Książeniczanek”. W tym samym czasie ich szeregi zasiliła również
Renata Skupień, a potem Urszula Fliegert, Krystyna Kaczmarczyk, Marta Sowa-Kuc, Irena Hanak, Lidia Ochojska, Małgorzata Hosobek i Gabriela Makula.

Wszechobecna pandemia w 2019 r. przerwała spotkania „Książeniczanek”, które od września 2022 r. kontynuują swoją działalność pod kierownictwem muzycznym Andrzeja Podorskiego. Obecnie w skład zespołu wchodzą: Stefania Bernacka, Halina Duda, Janina Gańczorz, Gabriela Makula, Eugenia Roskoszek, Krystyna Szymura i Henryk Kasner.
